3 lata

W poniedziałek Karolcia kończy 3 lata, a ja nie mogę się nadziwić jaka z niej mądra i duża dziewczynka. Trzy lata to wiek, który uwielbiam. Dziecko jest wtedy prześmieszne, wali takimi tekstami, że nie wiesz czy śmiać się czy płakać, gada ciągle (!), śpiewa, nuci, recytuje wierszyki. Dziecko jest wtedy jeszcze "nie skażone" przedszkolem (jeśli jeszcze jest w domu) i takie tylko Twoje. Przynajmniej ja tak to odczuwam ;) Naprawdę, jest cudownie i na takie chwile warto przeżyć te masakryczne ząbkowania i wszelkie bunty :)


Mimo ciążowego zmęczenia dni z tak ruchliwym i pełnym energii trzylatkiem, jakim jest moja kochana córka, wcale nie są trudne. Karolcia potrafi naprawdę pięknie sama się sobą zająć. Wymyśla różne zabawy i uwielbia towarzyszyć mi w pracach domowych. Rozumie, że muszę się czasem położyć, żeby chwilę odpocząć. Pyta czy wymiotuję jeśli zamknę się w łazience i cierpliwie czeka aż wyjdę. A później pyta się czy wszystko dobrze. Kochana moja.

Wszystko robimy razem. Obiad (ponieważ drzemki nie ma już od jakiś 5 miesięcy), ciasta pieczemy wspólnie, razem odkurzamy, tak naprawdę pomaga mi jak może. A ja jej na to pozwalam, bo wiem, że dzięki temu się rozwija. I co z tego, że wysypie mąkę, że obsmaruje blat olejem, chcę żeby dobrze się przy tym bawiła.

Jest bardzo wrażliwa i czuła. Dziś miałam najpiękniejszy dzień matki, jaki mogłam sobie wymarzyć. Dostałam kwiatki (z inicjatywy tatusia oczywiście), ale po południu usłyszałam "Mamo, kocham Cię. Chcę być zawsze przy Tobie". Łza mi się w oku kręci jak słyszę coś takiego. A słyszę takie wyznania bardzo często, a hormony ciążowe robią swoje, więc muszę być ciągle zaopatrzona w chusteczkę ;)


Córeczko kochana. Kocham Cię. Rośnij zdrowo, bądź zawsze sobą. Nie zważaj na to co mówią inni i idź do przodu z uśmiechem na twarzy. Ciesz się małymi rzeczami i czerp z każdego dnia jak najwięcej. Ja będę zawsze przy Tobie. 

Twoja mama. 


Komentarze